To już siódma edycja. Moja pierwsza.
Idea
polecania blogów, które cenimy i które w jakiś szczególny sposób są dla nas ważne,
bardzo mi się spodobała. To, że zgłosić można tylko blogi trzy, już troszkę mniej.
No, bo jakże to tak, tylko trzy?!
Przecież tych, które czytam, cenię, lubię,
podziwiam, wykorzystuję prywatnie i zawodowo, uczę się z nich i bawię świetnie
czytając jest zdecydowanie więcej.
Ale zasady to zasady!
Wybrałam.
Blog Emilki Mielko to pierwszy blog, na który
trafiłam w moim najcięższym okresie życia i gdzie znalazłam absolutne i totalne
zrozumienie. W pewny sensie Emilia uratowała mi życie. Dowiedziałam się o sobie wielu istotnych rzeczy i dostałam konkretne
wskazówki, jak sobie radzić, kiedy się jest osobą wysoko wrażliwą. Z niecierpliwością
oczekuję każdego kolejnego tekstu Emilii, bo zawsze jest dokładnie w punkt i do
natychmiastowego wykorzystania. I do tego piękne zdjęcia, balsam dla oka i
duszy.
Dopiero dzisiaj pisząc ten tekst uświadomiłam sobie,
że szczęśliwym zbiegiem okoliczności, bo przecież nie ma przypadków, autorka i
tego, jakże ważnego dla mnie bloga, jest Podlasianka. Krzysia Bezubik i jej kursy
kreatywnego pisania, to moje uratowane przez Emilię życie, zupełnie odmieniła.
Dzięki warsztatom, poradom i życzliwemu wsparciu Krzysi
wydałam swoją pierwszą książkę, poznałam mnóstwo fantastycznych kobiet i
przekonałam się, że aby pisać, wystarczy… zacząć pisać. Teraz piszę, bo chcę!
I chociaż strona graficzna bloga Krzysi jakoś
szczególnie mnie nie przyciąga, to już jego zawartość, a przede wszystkim osoba
autorki, wręcz uzależnia.
Trudno mi w kilku słowach przedstawić Wam blog
Gosi Wilczek, bo…znam Gosię i Krystiana od wielu lat i ogromna sympatia do nich
sprawia, ze absolutnie nie mam dystansu do tekstów. Ale wiecie co? Jak tylko
przeczytacie i obejrzycie, bo tam zdjęć wspaniałych cała masa, chociaż jeden z nich,
też natychmiast ten dystans stracicie! Ta szalona dwójka podróżników zabierze
was swoją „mechaniczną pomarańczą” na wycieczkę do świata, gdzie wciąż jeszcze
takie wartości jak miłość, przyjaźń, zaufanie, wzajemna pomoc i długa
szczera rozmowa istnieją i mają się
dobrze. I gwarantuję Wam, że już nigdy nie znajdziecie dla siebie żadnej wymówki,
by odkładać marzenia! Nie wierzycie? To zobaczcie ten film
Mogłabym teraz, już poza konkursem, wymienić wszystkie
blogi, które z przyjemnością systematycznie podczytuję, ale tego nie zrobię.
Wybaczcie Kochani.
Może w przyszłym roku ;)
zanikowagosia : Dziękuję za pamięć, za docenienie... Uroczo uzasadniłaś to polecenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń