Każda gałązka zostaje natychmiast przycięta. Nic nie ma prawa wystawać ani ponad ani w bok. Dla niepokornych przewidziano solidniejszy płot.
Na maleńkiej przestrzeni tłoczą się niezliczone ilości kwiatów, które za podlewanie, nawożenie i ochronę przed szkodnikami oddały wolność i swobodę.
Kwitną najpiękniej, jak potrafią. Pachną najcudowniej w świecie. Znoszą i upał i chłód i suszę i deszcz. Nie protestują w nadziei na to, że za dobre sprawowanie kiedyś otrzymają nagrodę.
Niektóre próbują dosięgnąć nieba i z góry zobaczyć, co jest tam hen za płotem. Ale gdzie nie spojrzą, tam tylko kolejne klatki, aż po horyzont płaskiej ziemi.
Inne powolutku, cierpliwie, wspinają się na swój płot, by po wielu latach przedostać się na drugą stronę i cieszyć iluzją wolności.
Co wrażliwsze wyrwały już sobie wszystkie liście i teraz płaczą nad swym smutnym losem drżąc ze strachu przed mroźną, ciemną zimą.
Te, które dysponują słodkimi owocami, próbują przekupić strażników, by wydostać się poza teren więzienia.
Chadzają własnymi drogami tam, gdzie chcą i kiedy chcą nie dając się zniewolić.
Jak kot, który wlazł za płot i mruga ;)
Ludzie kwiatom, zwierzakom i innym ludziom tworzą często ten sam los - kontrolę.
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne.
Niestety. I coraz trudniej pozostać poza nią.
UsuńZdjęcie owoców dzikiej róży cudne, bokeh idealny :-) Ładne migawki ze spaceru! Proszę o więcej!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzypomina mi się książka Ewy Szelburg-Zarębiny pt."Królestwo Bajki". Dziękuję <3
OdpowiedzUsuń:)
Usuń